Autor |
Wiadomość |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Sob 23:12, 01 Mar 2008 |
 |
No i tu sobie gadajcie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:13, 01 Mar 2008 |
 |
kto oglądał raport mniejszości? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Sob 23:20, 01 Mar 2008 |
 |
Ja nie. To pewnie jakiś szpiegowski albo coś takiego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 23:22, 01 Mar 2008 |
 |
science fiction |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Nie 10:09, 02 Mar 2008 |
 |
Heh, nie trafiłam;-) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:11, 02 Mar 2008 |
 |
z początku też myślałem, że szpiegowski |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Marduk
Treser nie- ludzi
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 209 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 12:58, 02 Mar 2008 |
 |
kumpel mi przyniósł dysk z filmem "Ginger snaps", ktoś wie dlaczego nie będę pisał notek w tym tygodniu? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Czw 18:08, 20 Mar 2008 |
 |
We wtorek byłam w kinie na filmie "Życie ukryte w słowach" w reżyserii Isabel Coixet. Nie bedę się trudziła(bo jestem leniwa) i samodzielnie wam streszczała film. Dlatego weszłam na Filmweb.
"Na platformie wiertniczej, niedaleko wybrzeży Irlandii Północnej, dochodzi do wypadku. W pożarze najbardziej ucierpiał Josef, który próbował ratować kolegę. Stracił wzrok, cierpi z powodu rozległych poparzeń. Opiekuje się nim tajemnicza Hanna, która na odludziu znalazła się przypadkiem. Zmuszona przez rodzinę i pracodawcę do urlopu, wybrała najmniej przyjazne miejsce, jakby uważając, że miesiąc wolnego się jej nie należał.
W hotelu dowiedziała się o wypadku i zgłosiła do pomocy, mówiąc, że jest pielęgniarką. Traumatyczne przejścia z przeszłości uczyniły z niej osobę surową, nieprzystępną i samotną z wyboru. Lubi żyć w ciszy, bo milczenie jest jej najskuteczniejszą bronią przeciwko światu. Gdy wyznaje Josefowi, że lubi pieczone kurczaki, jest to pierwsza rzecz, jaką po kilku dniach wspólnego mieszkania mówi mu o sobie.
Między okaleczonymi przez los i ludzi Josefem i Hanną zaczyna nawiązywać się nic porozumienia, chociaż oboje mają różne temperamenty i marzenia. Dla dotąd rubasznego i marzycielskiego Josefa rozmowa, pełna ironii i humoru, jest jedynym ratunkiem przed popadnięciem w szaleństwo. Oboje odnajdą zapomnianą dawno umiejętność wczuwania się w cudze problemy, co pozwala im zburzyć dzielącą ich ścianę ciszy i cynizmu. W zetknięciu z cierpieniem Josefa, Hanna odzyskuje niewinność, którą wcześniej brutalnie jej odebrano."
A teraz moje odczucia. Film piękny! Płakałam! I wszystko jasne. Polecam wam ludzie. Dlatego wolę kina studyjne od tych wszystkich konoplexów, multiplexów, bo wyświetlają ambitne filmy zmuszajace do myslenia. Nie jakąś komercyjną mielonkę.
Właściwie to ta racenzja jest do bani! Co za łoś ja pisał. Nie napisał najważnieszego. Hanna jest głucha. Często odcina się od świata wyłączając aparat słuchowy. Do wyjazdu nie namawiała jej rodzina, bo w filmie rodzina nie występuje. Nawet ze swoją terapeutką nie rozmawia. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asztarte dnia Czw 18:12, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
Wysłany:
Czw 19:08, 20 Mar 2008 |
 |
a u mnie w kino w remoncie. Ale już na wakacje będzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Czw 19:10, 20 Mar 2008 |
 |
Hehhehe, a skąd jestes? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
Wysłany:
Czw 19:13, 20 Mar 2008 |
 |
Płock. Niby Orlen, miasto się rozwija, dużo mieszkańców a kina nie mamy! Tzn niby mamy. W szkole muzycznej... ale nie bardzo daje się tam oglądać. Ciągle jakieś techniczne usterki itp. Ale dobrze, że już teatr oddali... przez dwa lata nie mieliśmy się gdzie odchamiać! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Czw 19:17, 20 Mar 2008 |
 |
No bez jaj. To my w Kielcach wiecej mamy;-) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
Wysłany:
Czw 19:23, 20 Mar 2008 |
 |
Przysięgam jak tu stoję, tzn teraz siedzę, że normalnego kina w Płocku brak! teatr podobno teraz mamy najnowocześniejszy w Polsce, ale... ja chce kino!
Aha! No i władze wybudowały nam amfiteatr. W sierpniu ubiegłego roku miało być otwarcie i miała wystąpić Shakira. Przed oddaniem okazało się, że konstrukcja nawala i musieli rozebrać dach. No mówię Ci! Tragedia! Jeszcze nie dokończyli a już się sypie...
Wracając do filmów... uwielbiam wszystkie z Jackie Chanem, Brucem Lee itd. To po tatusiu, który do późnej nocy nie raz oglądał wszystkie filmy, w których prym wiodły wschodnie sztuki walki. A ja, oczywiście, dzielnie mu towarzyszyłam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asztarte
Najwyższa Mądrość
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 200 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zaplutej karczmy na Tortudze
|
Wysłany:
Czw 19:25, 20 Mar 2008 |
 |
Podziwiam. Mnie to nudziło. Tak samo Planeta małp. Łe!!!!!!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Fanfinette
Rebeliant
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siódme Niebo ;)
|
Wysłany:
Czw 19:30, 20 Mar 2008 |
 |
Planeta Małp to było to, co się tak dziwnie kończy? On wraca na Ziemię, patrzy, a tu małpy?
To było bez sensu. Albo tylko ja jestem tak tępa, że nie załapałam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|